Muszę się przyznać, że dziś nie poszłam na uczelnie, stwierdziłam, że wykorzystam nieobecność. A tak naprawdę - nie chciało mi się robić jednego zadania, więc z lenistwa nie poszłam! :):P A drugie ćwiczenia, które właśnie się skończyły, już nie chciało mi się jechać, bo tak zimno za oknem, brrrrrrrrrrr!!!
Jutro oczywiście na uczelni się stawię w pełnej gotowości:P Mam na 8:30! Ale grzecznie wstanę i pojadę:)
Teraz siedzę sobie w domciu, piję pyszną kawę, jem szarlotkę z kokosem :) I co nie lepiej w domciu??? :P
Słucham sobie również piosenek na YOUTUBE:P
Oto jedna z nich, polecam przesłuchać:
mmmm ale mam ochotę na taką szarlotkę :)
OdpowiedzUsuń