14 lis 2012

Czytam...

Hej, tym razem pojawiam się z postem o przeczytanej przeze mnie książce:)
Jest to "Błękitna zatoka" Nory Roberts.
Dostałam tą książkę od Patrycji na urodziny.

Kilka słów o niej:
Seth, czwarty z adoptowanych przez Qinnów chłopców, wraca - już jako dorosły mężczyzna i wzięty malarz - do domu swojego dzieciństwa. W małym miasteczku na wybrzeżu Marylandu, wśród starszych braci, którzy opiekowali się nim po śmierci przybranego ojca, chce wieść spokojne życie. Podczas nieobecności Setha wiele się jednak zmieniło w rodzinnych stronach. W okolicy pojawiła się Dru, właścicielka małej kwiaciarni, która szuka szansy na uwolnienie się od bogatych rodziców. Zafascynowani sobą nie zauważają ciemnych chmur, jakie są nad nimi. Ich związek może zostać wystawiony na ciężką próbę....
Osobiście, bardzo mi się podobała ta książka. Polecam przeczytać, jeśli ktoś lubi miłosne historie. Ja na pewno skuszę się na przeczytanie jeszcze nie jednej książki tej autorki.:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz