Prośba do Was

Witam Was kochani!!!
Co tam u Was??? U mnie wszystko w porządku:) Właśnie piję gorącą czekoladę:)
A jak Wy spędzacie dzisiejszy wieczór? Postaram się wrzucać więcej postów, ale mam do Was prośbę. Napiszcie nam czy chcielibyście o czymś konkretnym poczytać na naszym blogu??? Czekam na Wasze propozycje!

A oto piosenka, która ostatnio zagościła u mnie i słucham jej na okrągło:)

Pozdrawiam, Pati:)

Wielki powrót!!!

Witam Was bardzo serdecznie! 
Przyznaje szczerze, dawno tu mnie nie było :) Ale mam coś na swoje wytłumaczenie, teraz ostatnio jestem tak zabiegana, że szok! Od września zaczęłam pracę, pracuje w przedszkolu, z czego bardzo się cieszę!!! Natomiast od października jeszcze doszły studia, oczywiście w trybie zaocznym. Zaczęłyśmy z współautorką bloga Patrycją magisterkę - oczywiście dalej studiujemy Pedagogikę! :) Czy któraś z Was też może studiuje lub studiowała ten kierunek??? :) Więc w tygodniu jestem w pracy, a w weekend na uczelni. Dobrze, że niektóre weekendy są wolne!:P Powiem Wam, fajna jest praca z dzieciakami, jedyne co mnie męczy to pisanie tych planów miesięcznych pracy, co niestety nie zajmuje to mało czasu :( Ale z tym też jakoś daję radę. Tak więc moje ostatnie tygodnie wyglądają w następujący sposób: praca, plany, konspekty, uczelnia, coś w domu do ogarnięcia. :) Ale sama chciałam!!!

Mam wielką ochotę odpocząć dłuższą chwilę.

Mam ochotę zrobić sobie kawkę lub herbatkę usiąść pod kocem lub położyć się i poczytać książkę! A niestety ostatnio nie mam czasu na to! A na półce czeka 5 książek do przeczytania! Ale zabiorę się niedługo! Mam taki plan! :) Chce zacząć od Alibi na szczęście A. Ficner-Ogonowskiej :)
A jeszcze jedno info: coś stało mi się z aparatem! Jak robię zdjęcia, to wychodzą na zdjęciu takie kreski! Nie mam pojęcia od czego!!!! :) A szkoda, bo chciałam Wam pokazać słonecznika, którego dostałam na Dzień Nauczyciela od jednego chłopca z mojej grupy. :)

A co tam u Was słychać???? Wiem, że dawno nas nie było, ale liczymy, że mimo wszystko odwiedzicie nas znów! :)

Pozdrawiam, Kasia :)

Studia czas zacząć:)

Witajcie kochani!
Od piątku chodzimy ze współautorką bloga Kasią na zajęcia na uczelnię. Jak na razie jest fajnie:)
Dzisiaj krótki post:)
A co u Was słychać???

Wrześniowe denko !

Witam Was kochani!!!
Dziś przychodzę do Was z postem o wykorzystanych przeze mnie produktach w tym miesiącu :)
Przejdę od razu do rzeczy, będę konkretna:)
A więc zużyłam:

1) Żel pod prysznic Aile z Kauflandu w niskiej cenie, chyba kosztował ok.2 zł- jak dla mnie średni żel, nic specjalnego, myje więc spełnia swoją podstawową funkcję:P

2) 2-fazowy płyn do demakijażu oczu Bawełna z Bielendy - bubel, bubel i jeszcze raz bubel. Brak komentarza:P

3) Żel do higieny intymnej Biały Jeleń- kolejne opakowanie, mój ulubieniec.

4) Zmywacz do paznokci z Biedronki- fajny, dobrze zmywał lakier, ogólnie byłam z niego zadowolona:)

5) Chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym z tami- bardzo polecam, nie podrażniły mojej wrażliwej skóry.

6) Żel pod prysznic Cien z Lidla- bardzo dobry żel pod prysznic, fajnie nawilżał skórę i nie musiałam używać balsamu:)

7) I na koniec bubel roku- czyli spray do loków- tak fatalnego produktu nie miałam już dawno. Omijajcie go z daleka. Działanie żadne, a zapach...., tak śmierdzi, że wywaliłam go do kosza po kilku użyciach. Chciałam dać mu szansę, ale niestety nie!!!

I to wszystko... Troszkę mało, ale konsekwentnie zużywam zapasy i nie kupuję nowych produktów:)
Pozdrawiam, Pati:)

Powroty- cz. 1 :)

Witam Was po dłuższej nieobecności. Staram się spędzać kreatywnie czas podczas ostatnich tygodni wakacji, jakie mi zostały, gdyż od października zaczynają się zajęcia na uczelni. Tak szczerze to strasznie stęskniłam się za uczelnią. Już nie mogę się doczekać pierwszych zajęć!!! Jestem bardzo podekscytowana!!!
A co u Was słychać???

Ostatnio przeglądałam zdjęcia i zamarzyłam sobie, że bardzo chciałabym zobaczyć taki widok.





Oj marzę o wyjeździe do Grecji. Przeżyć taką wielką, grecką wycieczkę:) Jak w filmie :P
Mam nadzieję, że moje marzenie wkrótce się ziści.:)
A Wy macie takie wymarzone miejsca, do których chcielibyście pojechać???
Ale na razie pozostaje tylko marzyć. A dzisiejszy wieczór-chipsy, piwko i film World War Z.
Miłego wieczoru !!!

po dłuuuużej przerwie :)

Witam Wam serdecznie :)
Wiem, wiem, dawno mnie tu nie było, ale miałam w domu remont ( i tak jeszcze są drobnostki do wykonania), byłam na weselu kuzyna, parę dni byłam w Górach Świętokrzyskich. I jakoś ten czas leciał,a jeszcze nie miałam dostępu do kompa :) A teraz już wrzesień! Od jutra zaczynam pracę, w październiku studia :) Mam nadzieję, że dam ze wszystkim radę. Trzymajcie kciuki :)
A co tam u Was???

Pozdrawiam , Kasia :)

Zakupy- czyli jedna z moich ulubionych babskich czynności:)

Witam Was. Dzisiaj przychodzę do Was z krótkim postem na temat moich ostatnich zakupów.

A więc co kupiłam :)

• Mleczko do demakijażu Garnier Essentials
• Żel pod prysznic Luksja Creamy o zapachu masła shea i miosu
• Żel pod prysznic Cien o egzotycznym zapachu
•  Antyperspirant Dove- podstawowa wersja

• Antyperspirant Rexona Egzotic
• Regenerujące mleczko do ciała z Biedronki
• Zmywacz do paznokci w płatkach o zapachu pomarańczy:P

Zamówiłam sobie również zestaw z Avonu. A w nim znalazły się:

• woda perfumowana Summer White Sunset
• żel po prysznic Heaven
• mus do ciała o zapachu kwiatu wiśni

A to moja babeczka cytrynowa, którą piekłam ostatnio:) Była przepyszna.
A co u Was???
Pozdrawiam :)

Denko czerwcowo-lipcowe!!! + dodatek wakacyjny

Hejka!!!
Witam Was po dłuższej przerwie. Właśnie wróciliśmy z moim narzeczonym z wakacji i mam chwilkę czasu, żeby siąść i coś dla Was "naskrobać".
Ale ten czas leci, już sierpień, za niedługo zaczną się studia. Jestem bardzo ciekawa jak to będzie na magisterce!!! :)
Właśnie sobie wcinam bezkarnie chipsy, popijam moją ulubioną pepsi i piszę dla Was posta.
A więc do dzieła:
Dziś na "tapetę" biorę zużyte produkty. Zdjęć jest bardzo mało, choć zużyłam więcej produktów, jednak będąc na wakacjach wyrzucałam część pustych opakowań, żeby wracać z lżejszą torbą :P
To co udało mi się ocalić zobaczycie na zdjęciach.

1) Kolejne opakowanie wody toaletowej Summer White Sunset z Avonu- mój letni ulubieniec
2) Antyperspirant Cotton Touch z Adidasa- piękny zapach, bardzo dobra ochrona zwłaszcza w upalne dni
3) Antyperspirant z Garniera- dobry, ładny zapach, ochrona średnia. Wolę jego kolegę z numeru 2 :P

4) Mgiełka zapachowa Morela, Masło Shea z Avonu- beznadzieja, szczerze to straszny zapach, beznadziejny, nie kupię ponownie!!!
5) Żel pod prysznic z Palmolive- bardzo fajny żel, piękny zapach.
6) Krem do loków z Joanny- dla mnie must have. Podkreśla moje loki, dyscyplinuje je!!! Polecam dla wszystkich dziewczyn, które tak jak ja, są szczęśliwymi posiadaczkami loków.
7) Krem na dzien i na noc z Ziaji z bioolejkiem arganowym- kolejne opakowanie, jak dla mnie rewelacyjny!!!
8) Maziajka- żel dla dzieci do kąpieli- prześliczny zapach gumy balonowej przykuł moją uwagę i pomyślałam sobie czemu nie spróbować. Jednak konsystencję ma rzadką. Wylądował w mojej łazience jako mydełko w płynie do rąk. Każdy, kto mnie odwiedził, był zadowolony zapachem. :)

9) I tutaj niespodzianka wakacyjna dla Was, bo to zdjęcie na widok, który miałam na wakacjach. Spędzaliśmy je w Międzybrodziu Bialskim.
10) Szampon L'OREAL Elseve- ciężko mi stwierdzić czy teraz jest moim ulubieńcem czy nie. Po dłuższym użytkowaniu mam mieszane odczucia.
11) Mój kotek śpiący na torbie- strasznie się za nami stęsknił!!! Na zdjęciu widać, że już nas nigdzie nie puści samych:P
12) I kolejny wspaniały widoczek. Aż by się chciało tam wrócić. :)

I to na dziś wszystko :)

Hit i kit lipca :)

Witam Was:
Dzisiaj przychodzę do Was po krótkiej przerwie z dwoma produktami, które przetestowałam i wyrobiłam sobie o nich opinie.

Pierwszym z nich jest mój ulubiony krem do rąk z Biedronki.

Bardzo dobry krem do rąk, który nawilża suchą skórę, pachnąc przy tym bardzo ładnie:)
Polecam, godny uwagi, niska cena. Na pewno kupię ponownie:)

I drugi produkt. Straszny, straszny i jeszcze raz straszny.

Po każdym użyciu tak wysuszał mi skórę rąk, że myślałam, że zwariuję!!!  Zapach ładny, ale działanie średnie. Cena w promocji 4,99. Nie polecam. Nie kupię ponownie. 

A co Wy myślicie o tych produktach???

Pozdrawiam PaTi :)

Tydzień z życia ujęty na zdjęciach:)

Hejo :)
Witam Was w słoneczne niedzielne popołudnie. Przygotowałam dziś dla Was post zdjęciowy, który pokazuje mój tydzień, w którym korzystałam w uroków wakacji.

1. Najnowsza torebka, którą kupiłam ostatnio na zakupach.
2. Widok na staw, przy którym opalam się, łowiąc ryby z narzeczonym :)
3. Moja pierwsza złowiona rybka. Byłam strasznie z siebie dumna.
4. Kolejna, większa rybka, złowiona przeze mnie:)
5. Mój cudowny kot, który zasypia na moim laptopie.

I oczywiście tradycyjnie nutka na dzisiejszy wieczór:

Buziaki :*

Kolejne poszukiwania idealnego specyfiku dla wrażliwych oczu!

Witam Was drogie blogowiczki! :)
Dzisiaj wybrałam się z współautorką bloga na zakupy. Jednak ostatnio moim celem jest oszczędzanie, dlatego ograniczam swoje zachcianki kosmetyczne. Zakupiłam tylko jedną rzecz, którą są chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym z Tami.


Szukam od kilku dobrych lat takiego specyfiku do demakijażu oczu, który nie będzie ich podrażniał. I powiem Wam po pierwszym użyciu moje oczy nie są podrażnione, mają się doskonale. Chusteczki są bardzo dobrze nawilżone, zostawiają twarz odświeżoną i nawilżoną. Aż się zdziwiłam. Oczywiście muszę je poużywać troszkę dłużej, aby cokolwiek więcej o nich powiedzieć. :)
A Wy jakich produktów używacie do demakijażu???
A oto nutka na dzisiejszy wieczór, która zawładnęła moim sercem:P

Miłego wieczoru:) Oby uśmiech często gościł na Waszych twarzach jutro od samego rana:) Oczywiście dziś wieczorem też!!!

lipcowo :)

Witam Was serdecznie,
dawno mnie nie było, wiem!!! Pamiętam, obiecywałam, że będę teraz częściej, ale zaczyna się u mnie remont, więc mam mały sajgon w domu! Wszystko musiałam w swoim pokoju popakować do worków! :) Właśnie w związku z remontem już mówię, że z mojej strony w lipcu denka nie będzie, bo nie mam gdzie zbierać opakowań (i tak już mam problem ze znalezieniem niektórych rzeczy:P). Ale po remoncie wróci wszystko do normy i w sierpniu będzie już denko jak w ciągu ostatnich miesięcy! :)
Zakupów kosmetycznych też się staram za wielkich nie robić, tylko zużywać, co mam w zapasach! Nie mam gdzie tego kłaść, ze względu na remont! :P Parę dni temu byłam w Rossmannie i kupiłam 2 rzeczy:
- mydło kawowe z Ziaji - 4,79 zł
- lakier do włosów z Isany - 3,99 zł

Czytam również książki - kończę teraz ostatnią część Greya! A potem będę czytać inne! :) Siedzę na ogródku, widuje się z chłopakiem (ale to popołudniami, bo do 15 jest w pracy!).A jak Wam mija lipiec???

Kilka postów temu pisałyśmy obie (ja i Pati), że obroniłyśmy pracę licencjacką! Więc teraz zastanawiałyśmy się co dalej!? Co zrobić iść dalej na mgr na dzienne czy na zaoczne! Powiem Wam jest to ciężki wybór, sam człowiek nie wie co zrobić! Z jednej strony myśli się o pracy, ale z drugiej to studia dzienne są fajne! :) I co tu wybrać??? W końcu zdecydowałam się zapisać w rekrutacji na studia zaoczne, zrezygnowałam z dziennych! Będę szukać pracy! Mam nadzieję, że podjęłam odpowiednią decyzję! :) Wy też macie taki dylemat?? Skończyłyście już studia, a może też dalej będziecie studiować na magisterce! :) Chętnie dowiem się coś o Was więcej! :)

A teraz drogie blogowiczki idę sobie zrobić kawę na zimno <3 Pychota<3  Jeśli macie okazję spróbujcie tego specjału na zimno! :)

Nutka na dziś (ostatnio nie mogę się oderwać od słuchania Sylwii Grzeszczak - ma świetne utwory na nowej płycie):
SYLWIA GRZESZCZAK "SCHODY" :)

Denko majowo-czerwcowe !!!

Witam Was moje drogie:)
Jak ten czas szybko leci, już jest lipiec. Lipiec jest dla mnie miesiącem, który upływa pod znakiem opalania, odpoczynku, czytania książek i relaksu.
W maju i czerwcu zużyłam 15 kosmetyków i nie tylko. Ale o tym w dalszej części :)
Jak już wspomniałam w starszych postach teraz staram się zużywać wszystkie nagromadzone kosmetyki i oszczędzać na wakacje w sierpniu.
Przejdźmy do rzeczy :)
Oto produkty, które zużyłam:

1) Żel pod prysznic Shower Gel zakupiony w Kauflandzie za ok. 3 zł- świetny żel, przepiękny orientalny zapach, niestety ostatnio nie mogę do dorwać i nie wiem czy jeszcze znajdę go na półce w sklepie. Mam wielką nadzieję, że tak. Świetnie nawilżał ciało, dzięki czemu nie musiałam po kąpieli stosować balsamu.
2) Żel pod prysznic Mystic Moments Fa- ładny zapach, dobrze mył, ogólnie fajny żel.
3) Żel pod prysznic Discover Aloha Beach z Oriflame. Kosztował 6 zł.Zapach "niby" hawajski. Po pewnym czasie już nie mogłam go znieść. Strasznie się z nim męczyłam. Mył owszem, ale jakoś dziwnie. A zapach strasznie nie przypadł mi do gustu.
4) Sole do kąpieli z bebauty- bardzo fajne zapachy, które unoszą się w całej łazience. Polecam.
5) Mascara z L'Oreal , o której już pisałam na blogu- bardzo ją lubię i chętnie do niej powrócę.
6) Krem do depilacji Skin so Soft z Avonu- średni krem, miałam już lepsze.
7) Płatki kosmetyczne Carea z Biedronki- moje ulubione, świetne do demakijażu za niską cenę.

8) Perfum Summer White Sunset z Avonu za ok.20 zł- świetny zapach. Kategoria kwiatowo-orientalna. Uwielbiam go.

9) Mleczko do demakijażu z bebeauty- podrażniło mi oczy, jednak dobrze zmywało makijaż. Nie kupię ponownie.

10) Płyn do płukania Kuschelweich- mój ulubiony płyn do płukania tkanin. Pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się bardzo długo.

11) Krem na dzień i na noc do skóry suchej, zmęczonej z bioolejkiem z awokado z Ziaji- bardzo dobry krem. Po nim moja twarz wydaje się promienna. Nie zatyka porów. Polecam gorąco.
12) Dezodoranty z Fa- średnie. Nie czułam się komfortowo, gdyż zapach utrzymywał się tylko przez pare pierwszych minut.
13) Antyperspirant z Rexony- również się z nim nie polubiłam. Nie zniewolił mnie zapach, ani działanie.
Na dużym zdjęciu mój kot, który również zainteresował się kremem. Co dziwnego, gdy maluję paznokcie też zawsze stara się mi przeszkadzać tak jakby chciał, żebym i jego pazurki pomalowała.:P Haha a niby samiec:P
To już wszystko. Mam nadzieję, że w lipcu zużyć będzie również sporo. Pozdrawiam :)

Lipcowe zakupy !!!

Hejo:)
Piękny dzień, uśmiech sam pojawia się na ustach:) Wakacje, czytanie książek, opalanie- to wszystko to, o czym marzyłam pisząc pracę licencjacką. A teraz już lipiec. Jak ten czas szybko płynie.
Dziś przychodzę z krótkim postem na temat moich ostatnich bardzo udanych zakupów. Staram się ograniczać i nie kupować rzeczy zbędnych. Chcę wykończyć wszystkie swoje zapasy, które nagromadziły się w mojej łazience :)

Po pierwsze będąc w Biedronce natknęłam się na i kupiłam:

1) Żele do ciała z bebeauty. Pomarańczowy Brazylia z ekstraktem z guarany, zaś żółty Bali z ekstraktem z owoców egzotycznych- mają piękne zapachy.
2) Odżywka bez spłukiwania Silk Therapy Biosilk- już kolejne opakowanie, gdyż jestem zachwycona jej działaniem.

Również zakupy robiłam w Rossmannie. I w moim koszyku znalazły się:

1) Mydło do kąpieli o zapachu gumy balonowej z Ziaji- cudowny zapach, już nie mogę się doczekać kąpieli. Jest teraz promocja w Rossmannie na żele pod prysznic. Grzechem byłoby nie skorzystać, chociaż w szafce mam zachomikowanych chyba z 5. żeli czekających na swoją kolej.:)

2) Mleczko do opalana z Sunzon- zakupiłam, gdyż zamierzam się opalać, a potrzebna jest ochrona skóry :)

Na razie to wszystko, mam nadzieję, że ograniczę swój zakupoholizm i tylko najpotrzebniejsze rzeczy znajdą się w moim koszyku podczas następnych zakupów. Miłego dnia :)

Czy moje włosy rzeczywiście staną się miękkie jak jedwab??? :)

Witam Was moje drogie!!!
Jest niedziela, czas najwyższy na zajęcie się blogiem:)
Dziś przychodzę do Was z recenzją Biosilk, Silk Therapy- czyli odżywka bez spłukiwania :)
Kupiłam ją podczas zakupów w Biedronce za 3.99. 
Po zastosowaniu jej moje włosy stają się miękkie, cudowne w dotyku, pięknie pachną. Zauważyłam różnicę. Przyznam się do tego, że moje kręcone włosy są suche i długo szukałam odżywki, która pomogłaby mi je odżywić. Z owym jedwabiem dokonał się prawdziwy przełom w pielęgnacji moich włosów:)
Od dziś będzie częstym gościem na mojej półce w łazience!!!


Tak oto wygląda maleńki flakonik, który mieści w sobie olbrzymią moc nawilżania :)


Bardzo polecam :) Pozdrawiam Was i życzę udanej niedzieli :)

Czerwcowe denko:)

Witam Was bardzo serdecznie :) 

Dzisiaj jak pisze w tytule posta przychodzę do Was z projektem denko ;) Zaraz zobaczycie co w tym miesiącu udało mi się zużyć. Powiem, że ja bardzo jestem zadowolona, bo trochę opakowań trafiło do kosza, oczywiście teraz w nadchodzącym lipcu również trzeba zużywać ile się da i starać się, żeby nie kusiło!  Bo moje zapasy są duże! :)
Oto czerwcowe zużycia:

 1) mgiełka Playboy - bardzo podobał mi się zapach, bardzo długo ją miałam, myślę, że kiedyś do niej wrócę, ale póki co muszę wykorzystać te perfumy co mam :)
2) płyn do higieny intymnej z Tesco - fajny płyn, za tą niską cenę opłacało się, teraz korzystam z Ziaji
3) mydło do rąk w płynie - limitowana edycja z Biedronki, przepiękny zapach, szkoda, że ich już nie ma
4) krem nivea - co tu dużo mówić tradycja! :P
5) krem do golenia z Joanny - średnio lubię kremy, ale czasami je używam

 6) żel pod prysznic OS malina i wanilia - śliczny zapach, będę wracać do tych żeli, bo są świetne, póki co zużywam to co mam!
7) dezodorant do stóp z oriflame - ogólnie polecam dezodoranty z oriflame, są świetne
8) krem do stóp z oriflame - idealny na zrogowacenia, moja mama go używała, ja może 3 razy, ale jest warty polecenia
9) szampon Nivea - dobrze mył włosy, ale nie zauważyłam jakieś specjalnej odbudowy końcówek, kiedyś wrócę, ale wybiorę inny wariant

10) woda toaletowa Summer White z Avonu - przecudny zapach, kupiłam go za 19,99 zł i nie żałuje! teraz zużywam inne, ale jak będzie okazja na pewno go kupię :)
11) tonik z Ziaji - dobry kosmetyk, teraz mam rumiankowy
12) dezodorant Nivea - mój ulubiony dezodorant
13) żel do golenia Isana - uwielbiam produkty do golenia z Isany <3 tanie i dobre
14) odżywka Naturia z Joanny - do włosów rozjaśnianych, po niej moje włosy są gładkie i się super układają, muszę kupić jak wykorzystam inne, które są teraz w łazience
15) żel pod prysznic z Biedronki - bardzo dobry żel za niską cenę:)
16) krem do golenia z Avonu - zużyłam, ale nic rewelacyjnego!

I tak oto w tym miesiącu zużyłam 16 kosmetyków z czego jestem mega zadowolona! :) Mam nadzieję, że w lipcu nie będzie gorzej! :)
A jak Wam idzie zużywanie, jak Wasze czerwcowe denka???

P.S. Teraz lecę polenić się i poczytać książkę :) Trochę lenistwa się należy!!!! :)

Pozdrawiam, Kasia :)

Recenzja płynu do demakijażu oczu Bielenda Bawełna

Przychodzę do Was również z krótką recenzją na temat dwufazowego płynu do demakijażu oczu z Bielendy.


Zgodzę się z producentem, że płyn jest delikatny i skutecznie zmywa makijaż. Owszem ładnie zmywa. Ma neutralny zapach. Nie jest wydajny- to na pewno. Ale jego jedynym i nieakceptowalnym przeze mnie minusem jest to, że zostawia tłustą powłokę. Po zmyciu makijażu czułam się, jakbym posmarowała oczy parokrotnie olejkiem do ciała. Strasznie mnie to zniechęciło do używania tego produkty po raz kolejny.
Ogólnie produkt nie jest taki zły. Jednak ja spróbuję wykończyć całą zawartość opakowania i już nigdy go nie kupię!!!

Świętowania czas nadszedł!!!

Witam Was!!! Przychodzę do Was z miłą dla mnie wiadomością- dzisiaj obroniłam swoją pracę licencjacką na piąteczkę!!! :) Ogromnie się cieszę:)
Teraz mam wakacje. Postaram się wykorzystać ten czas maksymalnie na przyjemności różnego rodzaju :D
Ogólnie bardzo się cieszę. Miałam wspaniały dzień:) Oby wszystkie dni były wypełnione beztroską i słoneczkiem.





A jak ma się sprawa obron u Was? Bronicie się bądź już obroniłyście się?:)
Pozdrawiam i życzę słodkich snów :D

Po obronie :)

Witam Was bardzo serdecznie! :)

Teraz będziemy pojawiać się częściej! :)

Przychodzę z radosną nowiną, wczoraj miałam obronę pracy licencjackiej i obroniłam się na 5! :) Jestem bardzo zadowolona! I tak właśnie oto jestem już licencjonowanym pedagogiem :)
Dziś natomiast broni swoją pracę współautorka bloga, Patrycja, za którą trzymam mocno kciuki :):*

No i właśnie teraz trzeba pomyśleć o studiach magisterskich! Ale najważniejsze, że mam już wakacje! :) Teraz odpoczynek i lenistwo, po kilku dniach przygotowywania się do obrony. Właśnie piję kawę! <3
W najbliższych dniach zamierzam oblewać i świętować obronę pracy (jeszcze tylko czekam na Pati). Zrobimy sobie z Pati babski dzionek (już się ogromnie cieszę!!!). Kupię też jakieś gazetki do poczytania, poczytam książki, bo ostatnio nie było to realne. Skończę w końcu czytać ostatnią część Greya :P Wybiorę się na jakieś zakupy, ogólnie wakacje i odpoczynek.

Muszę też kupić sukienkę, bo idę w sierpniu na wesele kuzyna. No i prezent. :) Więc zaczną się poszukiwania sukienki i reszty rzeczy. :)

A jak u Was mijają ostatnie dni?? :) Jakie książki polecacie?? Co planujecie na wakacje??
Pozdrawiam, Kasia :)

Nutka na dziś :)

zakupy!!!!!!!!!!

Witam Was bardzo serdecznie,
zrobiło się bardzo upalnie, wręcz gorąco, bardzo mnie to cieszy, ale przez te słoneczko nie chce się człowiekowi uczyć! A tuż, tuż obrona!
Dziś bardzo krótko, bo przychodzę do Was z nowościami kosmetycznymi, bo od dziś w Biedronce jest nowa oferta kosmetyczna! :) Warto zajrzeć! Oto co ja wrzuciłam do koszyka:

 - zestaw Taft lakier i pianka do włosów - cena 15,99 zł
- antyperspirant Garnier - 200 ml, niecałe 7 zł
- płatki kosmetyczne Carea - 3 opakowania - 5,10 zł
- chusteczki do higieny intymnej - 2,99 zł
- krem do depilacji - kupiłam za 3,99 zł, bardzo mile zostałam zaskoczona przy kasie, bo na etykiecie pisało, ze krem kosztuje 4,49; ale oczywiście to lepiej dla mnie! dobrze, że się skusiłam na ten krem, za cenę 4 zł warto!
Troszkę kupiłam, ale też póki co dobrze mi idą zużycia, więc nie mogę narzekać.
Ostatnio weszłam też na chwilkę do Rossmanna, a tak były żele z Isany w promocji za 2,99 zł, więc tym razem skusiłam się na wersję kokosową! :)

I oto właśnie moje zakupowe nowości prosto z Biedronki! ;)
A Wy wybieracie się do Biedronki, albo już byłyście?? Co zamierzacie wrzucić do swoich koszyków??

Pozdrawiam, Kasia,
i życzę duuuużo słoneczka i miłego dnia :)

Kosmetyczne zakupy :)

Witam Was bardzo serdecznie,
sesja już za nami, wszystkie zaliczenia i egzaminy zdane, teraz tylko czeka nas obrona pracy licencjackiej! :) Póki co odpoczywamy, lenimy się i relaksujemy jak się da przed nauką na obronę :) A jak u Was mija sesja?? Może też macie obronę w tym roku? Jest stresik??

A teraz przejdę do zakupów jakie ostatnio poczyniłam, wczoraj widziałam się z kumpelą i odebrałam zamówienie z Avonu z katalogu 8 i 9 oraz byłam w Hebe :)
Oto zakupy:

 W Avonie zamówiłam krem intensywnie pielęgnujący do masażu stóp (8,99 zł) - ulubieniec mojej mamy, żel pod prysznic Citrus Burst (4,99 zł ) - kusił mnie ten wariant zapachowy i faktycznie jest rewelacyjny, taki letni, idealny na ciepłe dni i wakacje :), woda toaletowa Simply Her (19,99 zł) - w poprzednim katalogu spodobał mi się zapach, więc stwierdziłam, że za tą cenę warto, mimo, że mam pełno perfum, które muszę wykorzystać! :) W Hebe kupiłam tylko krem do depilacji z Joanny (5,99 zł).

 A oto jak wygląda perfum po wyciągnięciu z pudełka :)
A jak Wasze ostatnie zakupy? Lubicie zamawiać w Avonie?

A teraz idę sobie zrobić kawkę i będę dalej czytać "Nowe oblicze Greya" - jestem ciekawa jak się skończy ostatnia część. Trzeba przed nauką na obronę się porządnie zrelaksować! :)
A Wy czytałyście już Greya?? Co myślicie o tej książce??
Albo co aktualnie czytacie lub przeczytałyście warte polecenia??? Chętnie zagłębię się w ciekawą lekturę w wakacje! :)

Pozdrawiam, Kasia :)

Czerwiec!

Witam Was bardzo serdecznie w czerwcu! :)

Na początku ten miesiąc nie zapowiadał się za ciekawie, ale dziś słoneczko wyszło i jest bardzo ładnie :) i cieplutko co najważniejsze, bo już miałam dość deszczu! :)
Jak Wam miną ten tydzień? Bo ja z moją współautorką bloga, pisałyśmy we wtorek test zaliczeniowy, drukowałyśmy prace licencjackie, zbierałyśmy wszystkie papiery do złożenia w dziekanacie! W następnym tygodniu składamy pracę do dziekanatu, a z pracą trzeba oddać zdjęcia dyplomowe i właśnie dziś się na takie zdjęcia udałam! Będąc u fotografa weszłam wcześniej do Rossmanna i kupiłam 2 rzeczy! Tym razem potrzebne, bo się kończą! :) Dziś jak wchodziłam do tej właśnie drogerii mówiłam sobie: "Nic więcej nie kupię! Muszę oszczędzać" i udało się, bardzo zadowolona jestem! :) Oby tak dalej! :) Trzeba zużywać co się nazbierało podczas ostatnich zakupów! ;P

A oto dzisiejsze zakupione drobnostki:

 - kremowy płyn do higieny intymnej z Ziaji - teraz w promocji za 5.99 zł
- patyczki do uszu :)

A teraz zjem sobie trochę Toffifee, które dostałam na Dzień Dziecka :)

A jak Wam mija czerwiec??? Jak u Was z zakupami?? Też oszczędzacie??

Pozdrawiam, Kasia :)

zdjęciowo :)

Hejo :)
Mam już dość tej pogody!!! A jak Wasze samopoczucie? Ja już marzę o słoneczku, pięknej pogodzie, a nie codziennych pochmurnych dniach.
Dzisiejszy post zdjęciowy, żeby choć trochę poprawić humor :)

Taki oto deser przygotowałam ostatnio dla moich gości :)

Mój śpioszek w bardzo dziwnej kociej pozycji :D

A co u Was? Co porabiacie w te pochmurne i deszczowe dni?

Pozdrawiam ;)