sięgnęło dna, czyli denko maja!

Witam Was bardzo serdecznie!!!
Ostatnio dodałam post dotyczący moich łupów w Rossmannie, a dziś przychodzę z projektem denko. Zaraz zobaczycie ile udało mi się w tym miesiącu zużyć kosmetyków! :)

Teraz w czerwcu powinnam zrobić sobie ultimatum dotyczące kupowania kosmetyków. Zdecydowanie powinnam zużywać zapasy, kosmetyków, które mam i ciągle się niestety powiększają! Więc czerwiec niech będzie miesiącem kiedy ograniczę swoje kosmetyczne zakupy, zużyje większość i zrobi się większa przestrzeń w łazienkowych półkach i szafkach! :P

A teraz już denko:

1) szampon 2 w 1 z Rossmanna - bardzo mi się go fajnie używało, kupiłam go kiedyś na promocji za 3 zł i uważam, że naprawdę było warto! może kiedyś do niego wrócę
2) żel pod prysznic Isana - rewelacja, nie będę się dużo rozpisywać, uwielbiam je!
3) maska do włosów farbowanych Ziaja - fajny produkt, po nim włosy są miękkie w dotyku i ładnie się układają, kiedyś na pewno kupię :)
4) mydło oliwkowe Linda z Biedronki - piękny oliwkowy zapach, teraz będę te mydła kupować regularnie
5) scrub waniliowy z Avonu- plusem jest przepiękny zapach utrzymujący się długo na skórze, jednak scrub jest słabym zdzierakiem, raczej nie kupię
6) scrub do stóp z Avonu - ten produkt do stóp bardzo lubię, teraz mam wersję z papają
7) żel pod prysznic z Biedronki - ładny zapach, dobrze mył i bardzo wydajny, szkoda, że wtedy nie kupiłam 2 opakowań
8) pianka do golenia Venus - dobry produkt, takie produkty zazwyczaj kupuję na promocji.

Tym razem zużyłam tylko 8 kosmetyków, mam nadzieję, że w czerwcu będzie lepiej, chciałabym przekroczyć liczbę 10 pustych opakowań! :)

A jak Wasze denka??? Miałyście te produkty??? Lepiej Wam poszło w maju??

Pozdrawiam, Kasia :)

Deszczowy dzień i leniuchowanie :)

Witam Was!!!
Odkąd pamiętam w Boże Ciało zawsze pada deszcz!!! Co to się dzieje, ja nie wiem. Zamiast pięknej, wiosennej pogody w ostatnich dniach tylko deszcze i zimno. Ja już chce słoneczko :) Mam nadzieję, że za niedługo się pojawi :)

A ja leniuchuje, piję kawkę, jem ptasie mleczko, które ostatnio w biedronce pojawiło się w nowej odsłonie- białej czekoladzie i strasznie mi zasmakowało.

Oczywiście pełne opakowanie było przed paronastoma minutami, teraz zostało już mniej :p

Dzisiaj krótki post, następnym razem denko majowe:)

Pozdrawiam Was ja i mój pupil :)

Kot specjalnie dla Was puszcza oko :)

I nutka na dzisiejszy dzień:

Nowy lakier z Rossmanna i tusz do rzęs

Witam Was:)
Wszystkich ogarnął zakupowy szał, ponieważ w Rossmannie jest -40% na produkty do makijażu i pielęgnacji twarzy! :)

Już ostatnio pokazywałam Wam co wpadło w moje ręce w Rossmannie, ale wczoraj też tam wstąpiłam i jeszcze dokupiłam tusz do rzęs, który zachwalają blogerki!!!

Jest to tusz Curling Pump Up! I powiem Wam jest genialny, dziewczyny macie w 100% rację! :) A cena tego tuszu teraz, czyli 5 zł z groszami powala. Chciałabym zaopatrzyć się w jeszcze jeden, bo po dzisiejszym pomalowaniu rzęs jestem tak bardzo zadowolona, że kupiłam ten tusz! :)
Też lubicie ten tusz??? Zakupiłyście go???

W ostatnim poście pokazywałam Wam 2 lakiery do paznokci jakie kupiłam. Oto jeden z nich na paznokciach! Jak Wam się podoba???

A Wy wybieracie się jeszcze do Rossmanna czy już dość zakupowego szaleństwa w ostatnich dniach??

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia :)

Wyprzedaże w Rossmannie - co kupiłam!!!

Witam Was serdecznie w weekend :)

Pogoda średnia, ale za to w Rossmannie są super promocje, aż żal przejść obojętnie:) Już widziałam wiele postów dotyczących zakupów podczas wyprzedaży w Rossmannie (moja przyjaciółka współautorka bloga - również taki zamieściła), a dziś moja kolej. Pokaże Wam co trafiło w moje ręce!!! :) Teraz obiecuje sobie, że w czerwcu nic nie kupuje, bo w maju wystarczająco dużo pieniędzy wydałam na kosmetyki, więc starczy!!! Trzeba wykorzystywać to co jest na półkach i w zapasach! :) No i przy okazji trochę zaoszczędzić, bo ostatnio mój portfel został wypróżniony wystarczająco duuuuuużo! :P A jak u Was przedstawiają się wydatki, też ostatnio sporo wydałyście?? :P

A oto moje zdobycze z Rossmanna:

 - szampon Isana do włosów blond ( czasami trzeba taki szampon użyć, ze względu na to, że mam blond włosy!) - 4,99 zł
- pianka do golenia Isana - teraz za 3,49 zł
- dezodorant do stóp - 3,99 zł

 - tusz do rzęs Lovely - wzięłam na wypróbowanie - cena z rabatem 5,39 zł
- lakier do paznokci Lovely z nowej serii - z rabatem 3,39 zł
- lakier Nude Lovely - z rabatem 3,59 zł
- 2 pomadki Nivea - 1 sztuka 4,49 zł
- oraz krem Nivea - oszałamiająca cena 1,89 zł
Dostałam również Skarb do poczytania! :)

Byłam również w Hebe, gdzie kupiłam sobie zestaw gumek do włosów :)

A jak tam Wasze zakupy w Rossmannie?? Co kupiłyście?? Czy kupiłyście produkty takie jak ja??

Pozdrawiam i życzę udanych zakupów w Rossmannie jeśli ktoś jeszcze się tam wybiera! :)
Miłego weekendu :)

Zakupów ciąg dalszy ;)

A oto kolejna porcja moich zakupów :)

Zakupy zrobiłam w Rossmannie i Hebe. Pamiętajcie, że w Rossmannie jest - 40% na kolorówke. :) Co mnie bardzo ucieszyło. Muszę jeszcze koniecznie go odwiedzić, aby zakupić sobie pomadki z Wibo.

Co kupiłam? Jak widać na zdjęciu :)
1) Pędzel do pudru- ma cudny diamencik, co odkryłam dopiero dziś popołudniu otwierając go.
2) Lakier do paznokci z Lovely

Tak oto się prezentuje.

3) Pastę do zębów Sensodyne

4) Cień do powiek z Essence

I to wszystko jeśli chodzi o ostatnie zakupy :)

Byłam również z Kasią, współautorką bloga, w bibliotece miejskiej i wypożyczyłam parę książek.

A obecnie czytam.....

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :) Bawcie się :)

Zakupy, zakupy i jeszcze raz zakupoholizm :D

Witam Was moje drogie:)
Dzisiaj przychodzę do Was z zakupowym postem, a jest to tylko niewielka część moich zakupów, które ostatnio ambitnie poczyniłam. Otwarli w Bytomiu Hebe, z czego jestem bardzo zadowolona. Wchodząc do tego sklepu poczułam, że to jest mój świat, moja bajka. :P
Ale wracając do zakupów.
Byłam w Ziaji i kupiłam:

1) Zestaw z szamponem i odżywką dla mojej mamusi na Dzień Mamy za 6.99- więc opłacało się niesamowicie :)
2) Krem na dzień i na noc, który ja stosuję do twarzy, z olejkiem arganowym- piękny zapach

Następnie udałam się do Rossmanna, gdzie moją uwagę przykuły dwa produkty:

3) Szampon do włosów Elseve L'oreal- używam go i jest rewelacyjny

4) Antyperspirant Rexona- jeszcze czeka na półce na swoją kolej

Kolejnym sklepem było wspomniane już przeze mnie Hebe. Tam zakupiłam:

5) Wyszczuplające serum i krem do masażu z Kolastyny za 12,99

6) Spinki do włosów sztuk 2. Jedną już używam i bardzo dobrze trzyma się na moich grubych, kręconych włosach

Złożyłam również zamówienie w Oriflame i otrzymałam żel pod prysznic o pięknym zapachu lata :)

To już wszystko jeśli chodzi o jedną część moich zakupów. Następnym razem postaram się zrobić kolejny post z moimi zakupowymi zdobyczami :P Pozdrawiam :)

avon - zamówienie:)

Witam Was:)
Dziś przychodzę do Was z postem zakupowym. A mianowicie pokaże Wam co zamówiłam ostatnio w Avonie :)
Oto moje zamówienie:

 Pierwszą rzeczą zamówioną przeze mnie jest szampon Morela i Masło Shea (cena 4,99 zł), w wcześniejszym katalogu kupiłam odżywkę ułatwiającą rozczesywanie włosów o tym samym zapachu i jest rewelacyjna! Teraz wypróbuje szampon! :)

 Następnie zamówiłam zestaw do stóp z wyciągiem z papai ( za zestaw zapłaciłam 15,99 zł), w zestawie jest krem do stóp, scrub i spray :) ładny zapach, idzie lato, więc trzeba zadbać o stopy do sandałków!

 Ostatnią rzeczą jest zestaw Sensualle - przecudny zapach, cieszę się, że kupiłam ten zestaw. W zestawie jest perfum 50 ml, perfumetka 15 ml i balsam do ciała! :) niedługo zacznę używać ten perfum, na razie wykorzystuje to co na półce, bo jak otworze ten to tamte pójdą w odstawkę.:)

A Wy lubicie zamawiać w Avonie??? Miałyście może te kosmetyki, albo inne warte polecenia??

Pozdrawiam słonecznie, Kasia :)

Dodaje również piosenkę z nowej płyty Eweliny Lisowskiej. Super piosenki, polecam.

Bubel maja

Witam Was ponownie.
Dziś przychodzę do Was z krótkim postem na temat koszmarnego kosmetyku, którego używanie sprawia mi      wiele bólu i cierpień :P Mam na myśli peeling do ciała bebeauty spa o zapachu mango. Przeżywam katusze, gdy muszę wąchać jego obrzydliwy zapach. A jeśli chodzi o użytkowanie to jest tragedia. Owszem "ściera" jakoś, ale nie przypadł mi do gustu. Na pewno minus za zapach. Używam go tylko od święta, żeby wykorzystać, ale już po prostu nie mogę:P

I tyle:) A oto moje muffinki upieczone wczoraj :)

Recenzja maskar

Jak już szaleć, to szaleć, a co! Jeśli mogę i czas mi na to pozwala to staram się dla Was przygotowywać recenzje, zdjęcia, posty. Tym razem krótkie recenzje 4. maskar, których używałam przez ostatnie miesiące.

Oto i bohaterowie :P

1) Na pierwszy ogień pójdzie maskara The Colossal z Maybelline. 

Kultowa maskara tej firmy na mnie też zrobiła duże wrażenie. Tusz wspaniale wydłużał i pogrubiał moje rzęsy, dając efekt wręcz teatralny. Lubię ją i często do niej wracam. Nie kruszy się, choć czasami odbija na powiece.

2) Kolejną maskarę prezentuje firma Oriflame.

Ma podwójną szczoteczkę i zawsze zastanawiało mnie, jak to się mieści w tej jednej rączce:P

Też ją lubię. Daje naturalny efekt wydłużenia i pogrubienia. Zazwyczaj stosuję ją, gdy chcę, aby moje rżesy wyglądały naturalnie. Czy do niej powrócę? Jeśli będzie w promocji to na pewno :)

3) Następna to maskara z Eveline.

Używam jej obecnie. Pięknie podkreśla rzęsy. Stają się mega długie i wyraziste. Bardzo ładna czerń. Nie spodziewałam się, że maskara tej firmy jest tak dobra. Pozytywne zaskoczenie.

4) I ostatnia- maskara z Loreal'a.

Na początku użytkowania sklejała rzęsy i bardzo mi się nie podobała. Jednak z czasem wspaniale wydłużała rzęsy. Znajomi pytali, czy przedłużałam rzęsy, co oczywiście było nieprawdą, bo efekty takie dawała właśnie ta maskara. Po czasie stała się jedną z ulubionych moich maskar. Polecam, choć ceny tej firmy czasami przerażają. 

A może Wy również natknęłyście się na maskarę, która Was pozytywnie zaskoczyła? Podzielcie się swoimi odkryciami. :)

Pozdrawiam. 

:):):):):)

zakupowy post!

Witam Was bardzo serdecznie :)

Troszkę mnie znów nie było :) Ostatnio posta pisała Pati, tym razem ja! :) w ostatnich dniach znów do łazienki przybyło nowych kosmetycznych zdobyczy! :) teraz robię sobie zakaz kupowania kosmetyków do końca maja i zużyłam to co mam i co zakupiłam w ostatnim czasie! :)
A oto zdobycze zakupowe ostatnich dni:

 Będąc w Tesco kupiłam:
- 2 żele Radox w cenie 6,99 zł ( tak za 2 zapłaciłam 6,99 zł) - mega promocja!!! jeden dla mnie, a drugi dla brata! :P
- 2 dezodoranty Fa - zapłaciłam 8,99 za 2 sztuki! :) nie mogłam sobie odpuścić takiej promocji! :))))

Byłam również w Hebe, ostatnio otworzyli w Bytomiu! :) Z czego oczywiście się ogromnie ciesze, kupiłam sobie w Hebe szampon Elseve - cena 9,99 zł :) Pati używa tego szamponu i mówiła mi, że jest rewelacyjny, więc muszę to sprawdzić! :)
Będąc w Hebe wyrobiłam sobie również kartę do tej drogerii i niektóre kosmetyki będę miała taniej! :P

A jak Wasze ostatnie zakupy?? Miałyście te produkty??
Zdradzam, że Pati również w najbliższym czasie doda nowy post zakupowy! :)

A i jeszcze jedno pytanko:
Co aktualnie czytacie?? Co polecacie do przeczytania?? Lubicie czytać??
Ja tym razem polecam książkę J.L. Wiśniewskiego "Zespoły napięć" :)
Są w niej opisane historię różnych kobiet! Pięknie Wiśniewski pisze, fajnie się czyta! Jestem w połowie czytania książki, zaraz wracam dalej do czytania!!!

Pozdrawiam, Kasia :)

Czy kot może zostać najlepszym przyjacielem człowieka???

Ostatnimi czasy obiecałam Wam zdjęcia mojego wspaniałego kociaka :)
I dotrzymuję obietnicy:)

To jest mój ukochany Psikus!!!

15. maja będzie miał już 4 miesiące. 

Cieszę się bardzo, że go mam. Jest cudowny, fajnie grzeje nogi :) Choć  byłam sceptycznie nastawiona do posiadania kota, teraz stałam się "kociarą". :)

Aaaa i odpowiedź na pytanie postawione w tytule- uważam, że kot może stać się najlepszym przyjacielem człowieka. Wiadomo koty mają swoje ścieżki i są indywidualistami, ale potrafią odwdzięczyć się za otrzymane dobro i miłość.

Miłego dnia 

A oto jeszcze nutka na dziś!

Relaks, książka, ciacho :)

Witam Was po długiej przerwie :)
Niestety ostatnio byłam ciągle zabiegana. Pisanie pracy licencjackiej, którą w końcu skończyłam i teraz wystarczy ją tylko oddać do druku, strasznie mnie wykończyło. Dodatkowo byłam chora. Tym mogę wyjaśnić moją dłuższą nieobecność. 
Ale teraz mam już więcej czasu na swoje przyjemności i wracam do prowadzenia bloga. Dzisiaj przychodzę z krótkim powitalnym postem, natomiast w najbliższych dniach pokaże Wam co kupiłam ostatnio oraz już zbieram zużyte produkty na denko majowe :)

Aktualnie zajmuję się tym :)

Czyli czytam książki, piję duże ilości kawy oraz wzmacniam się porządnym kawałkiem ciacha :)

Obiecałam Wam również zdjęcie mojego pupilka :) W najbliższym czasie nadrobię wszystkie moje zaległości.

Aaaaa.... Na zdjęciu widnieje bodajże 2. część Greya. Chcę Was poinformować, że przeczytałam wszystkie trzy części. Czytało się szybko, niektóre opisy zwalały z nóg :P  Jednak wchodząc głębiej  (może to nieodpowiednio użyte słowa :P) można w książce tej odnaleźć tak naprawdę charakterystykę osoby zaburzonej, którą ukształtowało smutne dzieciństwo.

Haha... Ja i te moje psychologiczne wnikanie w książkę. Nie wiem, może i tak jest, ale ogólnie książki podobały mi się. Może Wy macie inne opinie? 

Pozdrawiam i do "poczytania" :)

nowości zakupowe! :)

Witam Was serdecznie:)
Dziś piękne słoneczko! Piękna pogoda! :) Cudny dzień! :) Po prostu można by było tak mówić same pochlebne rzeczy o pogodzie ostatnich dni! ;)

Wczoraj udałam się do Biedronki i kupiłam parę rzeczy. Natomiast mama wracając z pracy weszła do Ziaji kupić mi jedną rzecz, zaraz zobaczycie jaką :) :P

Z Ziaji zaopatrzyłam się w:
- tonik rumiankowy - o ten tonik poprosiłam mamę, ale kupiła również....
- szampon intensywne odżywianie wraz z odżywką - cena  7,99 zł za szampon i odżywkę- promocja!!!
W Biedronce kupiłam:
- żel pod prysznic Creme pomarańczowy - postanowiłam wypróbować, to nic, że w szafce są jeszcze 2 do zużycia, ale już ten żel kusił mnie od jakiegoś czasu! jestem jego bardzo ciekawa!
-mydło do rąk - wersja limitowana- teraz są 3 wersje limitowane, jak macie okazje kupcie sobie chociaż jedną na wypróbowanie, cena 2,99 zł
- następny żel Spa - też strasznie chciałam zobaczyć jaki jest ten żel, a pachnie cudownie! <3
- płyn micelarny Be Beauty - przeczytałam na jednym z blogów, że podobno mają wycofać ten produkt, dlatego kupiłam jedną buteleczkę, żeby mieć w zapasie, bo bardzo fajnie mi się ten produkt używało! ;P
-maszynki do golenia Be Beauty - kiedyś kupowałam je za 9,99 zł, teraz można je kupić za 7,99 zł, dlatego się właśnie skusiłam, a maszynek nigdy dość, na 100% się zużyje! :)

Używałyście któryś z tych produktów??? Jak Wasze ostatnie zakupy kosmetyczne??

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)

NIVEA!

Witam!
Dziś krótki post dotyczący produktu Nivea. Ostatnio będąc w Rossmannie natchnęłam się na szampon z Nivei, kupiłam, aby wypróbować, a kosztował 8,99 zł - 400 ml. :)
Oto on:

Wybrałam szampon odbudowujący long repair - podobno pielęgnuje i odbudowuje włosy od nasady aż po same końce, jest przeznaczony dla włosów długich, łamliwych i rozdwajających się! :)
Mam nadzieję, że ten szampon faktycznie zdziała to co jest napisane na opakowaniu:)
A Wy używacie szamponów Nivea?? Co i nich sądzicie?? A może miałyście akurat ten co ja kupiłam???

Pozdrawiam i życzę dalszego udanego weekendu majowego :) :*