13 maj 2013

Relaks, książka, ciacho :)

Witam Was po długiej przerwie :)
Niestety ostatnio byłam ciągle zabiegana. Pisanie pracy licencjackiej, którą w końcu skończyłam i teraz wystarczy ją tylko oddać do druku, strasznie mnie wykończyło. Dodatkowo byłam chora. Tym mogę wyjaśnić moją dłuższą nieobecność. 
Ale teraz mam już więcej czasu na swoje przyjemności i wracam do prowadzenia bloga. Dzisiaj przychodzę z krótkim powitalnym postem, natomiast w najbliższych dniach pokaże Wam co kupiłam ostatnio oraz już zbieram zużyte produkty na denko majowe :)

Aktualnie zajmuję się tym :)


Czyli czytam książki, piję duże ilości kawy oraz wzmacniam się porządnym kawałkiem ciacha :)
Obiecałam Wam również zdjęcie mojego pupilka :) W najbliższym czasie nadrobię wszystkie moje zaległości.
Aaaaa.... Na zdjęciu widnieje bodajże 2. część Greya. Chcę Was poinformować, że przeczytałam wszystkie trzy części. Czytało się szybko, niektóre opisy zwalały z nóg :P  Jednak wchodząc głębiej  (może to nieodpowiednio użyte słowa :P) można w książce tej odnaleźć tak naprawdę charakterystykę osoby zaburzonej, którą ukształtowało smutne dzieciństwo.
Haha... Ja i te moje psychologiczne wnikanie w książkę. Nie wiem, może i tak jest, ale ogólnie książki podobały mi się. Może Wy macie inne opinie? 
Pozdrawiam i do "poczytania" :)


5 komentarzy:

  1. Nie ma co to ciastko wygląda rewelacyjnie hmmmm

    OdpowiedzUsuń
  2. smakuje jeszcze lepiej niż wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko ale bym zjadła takie ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie najbardziej podobała się pierwsza część Greya. :)
    kusisz tym ciastem :D taki ala snicers? :) /K.

    OdpowiedzUsuń