5 lip 2013

Denko majowo-czerwcowe !!!

Witam Was moje drogie:)
Jak ten czas szybko leci, już jest lipiec. Lipiec jest dla mnie miesiącem, który upływa pod znakiem opalania, odpoczynku, czytania książek i relaksu.
W maju i czerwcu zużyłam 15 kosmetyków i nie tylko. Ale o tym w dalszej części :)
Jak już wspomniałam w starszych postach teraz staram się zużywać wszystkie nagromadzone kosmetyki i oszczędzać na wakacje w sierpniu.
Przejdźmy do rzeczy :)
Oto produkty, które zużyłam:


1) Żel pod prysznic Shower Gel zakupiony w Kauflandzie za ok. 3 zł- świetny żel, przepiękny orientalny zapach, niestety ostatnio nie mogę do dorwać i nie wiem czy jeszcze znajdę go na półce w sklepie. Mam wielką nadzieję, że tak. Świetnie nawilżał ciało, dzięki czemu nie musiałam po kąpieli stosować balsamu.
2) Żel pod prysznic Mystic Moments Fa- ładny zapach, dobrze mył, ogólnie fajny żel.
3) Żel pod prysznic Discover Aloha Beach z Oriflame. Kosztował 6 zł.Zapach "niby" hawajski. Po pewnym czasie już nie mogłam go znieść. Strasznie się z nim męczyłam. Mył owszem, ale jakoś dziwnie. A zapach strasznie nie przypadł mi do gustu.
4) Sole do kąpieli z bebauty- bardzo fajne zapachy, które unoszą się w całej łazience. Polecam.
5) Mascara z L'Oreal , o której już pisałam na blogu- bardzo ją lubię i chętnie do niej powrócę.
6) Krem do depilacji Skin so Soft z Avonu- średni krem, miałam już lepsze.
7) Płatki kosmetyczne Carea z Biedronki- moje ulubione, świetne do demakijażu za niską cenę.


8) Perfum Summer White Sunset z Avonu za ok.20 zł- świetny zapach. Kategoria kwiatowo-orientalna. Uwielbiam go.
9) Mleczko do demakijażu z bebeauty- podrażniło mi oczy, jednak dobrze zmywało makijaż. Nie kupię ponownie.
10) Płyn do płukania Kuschelweich- mój ulubiony płyn do płukania tkanin. Pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się bardzo długo.



11) Krem na dzień i na noc do skóry suchej, zmęczonej z bioolejkiem z awokado z Ziaji- bardzo dobry krem. Po nim moja twarz wydaje się promienna. Nie zatyka porów. Polecam gorąco.
12) Dezodoranty z Fa- średnie. Nie czułam się komfortowo, gdyż zapach utrzymywał się tylko przez pare pierwszych minut.
13) Antyperspirant z Rexony- również się z nim nie polubiłam. Nie zniewolił mnie zapach, ani działanie.
Na dużym zdjęciu mój kot, który również zainteresował się kremem. Co dziwnego, gdy maluję paznokcie też zawsze stara się mi przeszkadzać tak jakby chciał, żebym i jego pazurki pomalowała.:P Haha a niby samiec:P
To już wszystko. Mam nadzieję, że w lipcu zużyć będzie również sporo. Pozdrawiam :)

8 komentarzy:

  1. Jaki zainteresowany kremem ;) Chyba masz pomocnika w szybszym zużywaniu kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak, a jaki moimi lakierami jest zainteresowany:)

      Usuń
  2. Trochę się tego uzbierało! Także używałam taego żelu z Fa, jest naprawdę świetny :-)

    + Zapraszam na nowo założoną stronę na Facebooku :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo zużyłaś :) ale słodki kociak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też kupuje te płatki Carea i są świetne :)

    OdpowiedzUsuń