Demakijaż: hit i kit!

Witam Was serdecznie!
Trochę jak widać miałam przerwę w blogowaniu, ale ostatnio jestem tak zabiegana, że aż się nie chce wierzyć! Dziś wolny dzień od uczelni, więc postanowiłam napisać o dwóch produktach do demakijażu!!!
Oto one:

1) Pierwszy z nich żel do demakijażu 3 w 1 różany z Avonu - jest BEZNADZIEJNY!!! Już nigdy go nie kupię. Jak dla mnie jest za gęsty i po zmazaniu makijażu zostaje tłusta warstwa na twarzy. Kupiłam go w zestawie z kremem do twarzy. Z kremu jestem bardzo zadowolona, ale ten żel to istny nie wypał!!!!!

2) płyn micelarny z Biedronki ( kosztuje ok. 4-5 zł) - jest REWELACYJNY, super usuwa makijaż, jestem z niego bardzo zadowolona, na pewno nie raz jeszcze trafi na moją półkę w łazience. Ta butelka powoli się kończy, ale jak będę w Biedronce zaopatrzę się już w następną.

I tak to właśnie jeden z nich to niezły HIT, a drugi KIT!!! :)

A Wy używacie, któregoś z tych produktów do demakijażu??? Jak się sprawdza u Was?? Albo macie jakieś inne produkty do demakijażu godne polecenia?? Chętnie wypróbuje!!! :)

A co do marca - mija szybko, zresztą jak styczeń i luty! Znów przyszła zima, co mnie nie cieszy, bo jest okropnie zimno (brrrrrrrrrrrrrrr!). Chcę wiosnę!!!
A i moje małe postanowienie - obiecałam sobie w marcu, że nie będę kupować żadnych kosmetyków, tylko zużywam to co jest! Udaje się z czego jestem ogromnie dumna. Zużywam i denko w marcu nie będzie już takie małe jak w lutym! :) Wczoraj tylko zamówiłam u kumpeli w Avonie 2 rzeczy. Wiem! Pisałam wcześniej , że nic nie wpadnie w moje ręce w marcu, ale z powodu promocji musiałam się zamówić. Jak będę miała już zamówienie pokaże Wam w co się zaopatrzyłam! :)

Pozdrawiam! :)
I nutka na dziś:

MIŁEGO DNIA!!!