Piątek: zamówienie z avonu i lakier!

Witam Was bardzo serdecznie w dzisiejszy piątek! :)

Wczorajszy dzień zleciał mi szybko jak nie wiem. Rano uczelnia (wykład na obecność!), później kawa z kumpelą (pyszne latte piłam), później chwilę w domciu i byłam umówiona o 17 z kumpelą w Katowicach. Dostałam zamówienie z Avonu, ale o tym za chwilę. A na koniec dnia widziałam się jeszcze z chłopakiem. Od rana miałam dobry, nawet bardzo dobry humorek, ale później nastąpiły 2 rzeczy, które mi go niestety troszeczkę zepsuły. Jak byłam w Katowicach i piłam z kumpelą kawę to zadzwonił do mnie telefon. Troszkę się zdenerwowałam, ale już jest ok. A chwilkę wcześniej wiecie co się stało? - urwał mi się pasek w torebce, którą lubię!!! :(

Jak już wcześniej wspominałam wczoraj dostałam zamówienie z avonu. Oto rzeczy, które zamówiłam:

1) Krem do depilacji (jest w pudełku, a na zdjęciu poniżej jak wygląda po wyciągnięciu z pudełka) - cena 7,99 zł!
2) Żel wygładzająco-nawilżający do golenia - skończyła mi się poprzednia tubka, a byłam z niego naprawdę bardzo zadowolona - cena 7, 99 zł
3) szminka w kredce - postanowiłam wypróbować, ciekawa jestem jak będzie wyglądać na ustach - cena 8,99 zł :) (poniżej na zdjęciu widać kolor szminki).

I oto właśnie moje zdobycze z Avonu. A Wy jakich produktów do depilacji używacie?? Z jakiej firmy? I co preferujecie? Krem? Żel? Czy piankę? :)

A i jeszcze jedno! W końcu dorwałam lakier, na który polowałam od jakiegoś czasu, ale byłam już w 5 Rossmannach i w żadnym nie było koloru Peaches and Cream (w 6 dorwałam!).

Jak widać na zdjęciu kupiłam 2! Ale jeden jest dla mnie, a drugi dla współautorki bloga Patrycji! :) Piękny jest ten kolor! :) Cudny!
A Wy kupiłyście lakiery z tej kolekcji blogowiczek??? :)

Pozdrawiam, i życzę udanego piątku! :) :*