5 sty 2013

Mokradełko

Witam Was w te sobotnie popołudnie :)
Przychodzę dziś do Was z opisem i recenzją książki "Mokradełko" Katarzyny Surmiak- Domańskiej.


Zauważyłam ostatnio, że za dużo czytam:P Może i dobrze, chociaż przez to zaniedbuję inne obowiązki :)
A więc "Mokradełko" jest to reportaż o Halszce Opfer. która była autorką Kato-taty.
Książki Kato- tata nie czytałam, ale skusiłam się właśnie na reportaż, który przedstawia bohaterkę oczami innych osób z jej otoczenia."Jak widzą kogoś, kto wybrał sobie pseudonim "ofiara", ale nie zachowuje się jak na ofiarę przystało?" I powiem Wam, że muszę przeczytać Kato-tatę. Choć w książce motywem głównym jest gwałt, jednak muszę stwierdzić, że sam reportaż wstrząsnął mną. Naprawdę dobra robota autorki.
Książka "Mokradełko" to w skrócie oczyszczająca podróż córki do matki. Matki, która pozwalała na molestowanie córki przez ojca i była ślepa na to, co dzieje się w jej własnym mieszkaniu. Przykry i straszny temat, ale warto wydawać takie książki. Dla katharsis, żeby sprawca nie myślał, że jest bezkarny. I dla ludzi, żeby w końcu nie byli bierni i działali, gdy widzą lub słyszą ludzką krzywdę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz