31 sty 2013

:)

Hejka wszystkim!
Nie mogę uwierzyć, że to już ostatni dzień stycznia:P Za szybko mi ten miesiąc minął:P
Nawet nie wiem, kiedy to wszystko zleciało.
W sobotę mam zamiar wziąć się za naukę do ostatniego egzaminu, który mam we wtorek. A mianowicie to egzamin z matematyki. Mam nadzieję, że nauka pójdzie sprawnie, bo jeszcze czeka mnie pisanie pracy licencjackiej. Ostatnio w ogóle nie mam weny, żeby się za nią zabrać i napisać.
Dzisiaj cały dzień chodzi mi po głowie ta nuta :)


Dzisiaj byłam na zakupach w Plejadzie i wstąpiłam do Rossmanna. Szukałam żelu z Isany, o którym Kasia wspominała w swoim poście. O zapachu żurawiny i białej herbaty. I znalazłam.
Powiem Wam, że zapach ma cudowny.
Normalnie mogłabym go wąchać cały czas :P
A tak poza tym to nie kupiłam już nic ciekawego, ale kusiły mnie nowe lakiery z Wibo, które mają się utrzymywać na paznokciach 5 dni. Jestem ciekawa czy efekt rzeczywiście jest taki. Może sobie zakupie jakiś nowy kolorek, ale mam już tyle tych lakierów, że czas zacząć je "wykańczać" :P
A jak u Was? Jakie ostatnio zakupy zrobiłyście?
Idę czytać dalej książkę "Siedem promieni" i jeść lody o smaku białej czekolady z Grycana, na które polowałam baaaardzo długo i w końcu je dostałam :)
Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko ;)
Aaaa i dla mam coś dla tych, których dopadła zimowa chandra :)



1 komentarz:

  1. Droga współautorko bloga, znam ten ból, mnie też nie chce się brać za tą pracę i za naukę! A żel świetny. Fajnie, że też kupiłaś.

    OdpowiedzUsuń